Geoblog.pl    ludziepodrozuja    Podróże    Projekt 2012 Azja południowo wschodnia    Ayutthaya dzień trzynasty
Zwiń mapę
2012
08
sty

Ayutthaya dzień trzynasty

 
Tajlandia
Tajlandia, Ayutthaya
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 1618 km
 
Dzień trzynasty 8 stycznia

Fantastyczny poranek. Ja - wyspana. Mąż trochę mniej. W pokoju obok ktoś zaprosił tajską dziewczynę do pokoju. Było głośno... Rano wczesna pobudka. Wyruszamy dziś do miasta Aluthaya - dawnej stolicy Tajlandii. To miasto pełne świątyń, i ich resztek. Aluthaya poważnie odczuła skutki tegorocznej powodzi. Większość miasta była zalana na wysokość 1 metra. Z hostelu idziemy do ulicy Kho San i wsiadamy w taksówkę, zawozi nas na dworzec, kupujemy bilet i wsiadamy w pociąg. 6.40 odjeżdżamy. Trochę wcześnie, ale właśnie budzi się słońce.
W półtorej godziny dojeżdżamy do celu. Od razu wsiadamy w tuk-tuka i jedziemy do pierwszej świątyni, którą jest Wat Mahathat. Najbardziej znana chyba, ze względu na głowę rzeźby, która w którejś z kolejnych zawieruch wojennych, utknęła w korzeniach i przez lata obrosła.
Bezsprzecznie najpiękniejszą świątynią jest Phra Mongkobkophit, najlepiej zachowana, z pięknym wizerunkiem Buddy. Poza granicami miasta warto odwidzić Wat CHaiwatthanaram, ruiny 1630 roku. Nie będzie zawiedziony ten, kto stawia na wielkość. Świątynia Wat Yai Chai-Mongkol nie zawiedzie go pod tym względem. Ogromny leżący Budda, pokryty złotą szatą, Próbujemy jeszcze coś zjeść w miasteczku, ale finalnie wyruszamy około 14.00 do Bangkoku. Pociąg miał opóźnienie, więc się załapaliśmy wcześniej, niż planowaliśmy.
Dzięki temu zwiedzamy jeszcze jedna świątynie - Wat Tramit. To świątynia Złotego Buddy. Olbrzymi wizerunek Buddy faktycznie zapiera dech w piersiach , nie tylko dlatego, że trzeba się wspiąć na czwarty poziom po stromych schodach, by go zobaczyć.
Szwendamy się jeszcze chwilę po mieście. Zaliczamy chińską dzielnicę, pijemy sok z granatu i ponownie sok z trzciny cukrowej, który już próbowaliśmy wcześniej w Kuala Lumpur. Chińska dzielnica jest rozległa i hałaśliwa. Dookoła ogromne ilości straganów, zarówno z daniami kuchni chińskiej, jak i ciuchami, butami, przyprawami, chińskimi papierowymi zabawkami.

dzienne wydatki:

taksówka na dworzec 100BTH
bilet na pociąg 2 klasa 2x 65BTH
tuk tuk w Aluthaya 400BTH
przewodnik po Świątyniach w Aluthaya 20BTH
wstęp do Świątyni 2x 20BTH
pociąg powrotny do Bangkoku 3 klasa 2x 20BTH
cola 2x20BTH
bilety na nocny pociąg do Chang Mai 2x 531BTH
obiad 2x 55BTH
sok z granatu 40BTH
sok z trzciny cukrowej 2x 20BTH
kawa 2x 60BTH
shake z mango 20BTH
piwo, cola i ciastka 112BTH
naleśnik z bananem 25BTH
nocleg 400BTH
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
! Możliwość dodawania komentarzy do tej podróży została wyłączona przez właściciela profilu
 
zwiedzili 3% świata (6 państw)
Zasoby: 23 wpisy23 0 komentarzy0 0 zdjęć0 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróże